Płonący sklep gasili strażacy zawodowi i ochotnicy. Zdjęcie: PSP Rybnik
Płonący sklep gasili strażacy zawodowi i ochotnicy. Zdjęcie: PSP Rybnik


Tuż przy wejściu stały bowiem dwa kontenery z 24 jedenastokilowymi butlami gazowymi, gdyż sklep prowadził też ich wymianę. 20 było wypełnionych gazem. Na szczęście gospodarze zdołali w porę odciągnąć je w bezpieczne miejsce. Jak wyjaśnia st. kpt. Bogusław Łabędzki, rzecznik PSP w Rybniku, przyczyną było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. Z dymem poszedł cały sklep i wszystko, co się w nim znajdowało. Straty sięgają aż 270 tys. zł. Właściciele rozebrali już zgliszcza aż do fundamentów. Z kolei w poniedziałek wieczorem z powodu prawdopodobnie zaprószenia wybuchł pożar w mieszkaniu na pierwszym piętrze bloku przy ul. Sportowej w Rybniku Niewiadomiu. Jego lokatorzy (kobieta i dwóch mężczyzn w wieku 50-76 lat) trafili do szpitala z objawami zatrucia spalinami. Strażacy na blisko dwie godziny ewakuowali pozostałych 24 mieszkańców. Straty wynoszą ok. 70 tys. zł. W bloku mieszkają głównie osoby eksmitowane za niepłacenie czynszu.

Komentarze

Dodaj komentarz