Jak zaznaczono w komunikacie to te, które w najbardziej zbliżonym stopniu odpowiadają wymogom UEFA. Oceniając kandydatury, pod uwagę brano m.in. odległość boisk treningowych od hotelu i dystans dzielący bazę piłkarzy od lotniska, na którym może wylądować samolot zabierający na pokład 100 pasażerów.
To, co najbardziej zaskakuje, to fakt, że wśród 44 rekomendowanych placówek nie ma znanych ośrodków piłkarskich. Odrzucono m.in. kandydaturę Zabrza i miast, w których mają być rozgrywane mistrzowskie mecze.
Niedawno Wodzisław odwiedził specjalny zespół ds. weryfikacji centrów treningowych. Przedstawiciele Ministerstwa Sportu i Komitetu Organizacyjnego Euro 2012 wysoko ocenili wodzisławską bazę i rekomendują ją jako dobre miejsce ćwiczeniowe. – Nasz stadion to bardzo dobry obiekt sportowy, na którym od dawna rozgrywane są pierwszoligowe mecze. Nieustannie staramy się go modernizować. Ale wiadomo, że przeszkodą są zawsze pieniądze – mówi prezydent Mieczysław Kieca. – I dlatego tak bardzo zależy nam, by stadion stał się bazą treningową Euro 2012. Bo to znakomita promocja miasta, ale i szansa na dodatkowe pieniądze na modernizację obiektu – dodaje.
W tym roku zainwestowano m.in. w monitoring stadionu, właśnie trwa remont krzesełek na widowni. W planach jest jeszcze modernizacja nagłośnienia i budowa krytej trybuny od sektora L do sektora A.
Komentarze