Ambasador Stanów Zjednoczonych Victor Ashe i wiceprezydent Daniel Wawrzyczek na żorskim rynku
Ambasador Stanów Zjednoczonych Victor Ashe i wiceprezydent Daniel Wawrzyczek na żorskim rynku

W piątek gościł w naszym regionie Victor Ashe, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce. Dyplomata odwiedził Żory, Wodzisław, Jastrzębie Zdrój i Racibórz.
W każdym z tych miast spotkał się z szefami magistratów. Najpierw był w Raciborzu, a stamtąd pojechał do Wodzisławia. – Ambasador był zaskoczony, że mamy gotową strategię rozwoju miasta na kilkanaście lat do przodu i tak młodego prezydenta (Mieczysław Kieca skończył 29 lat). Podobało mu się, że jesteśmy jednym z nielicznych polskich miast zarządzanych metodami marketingowymi oraz że mamy śmiałe wizje rozwoju. Stwierdził, że sukces gospodarczy Stanów Zjednoczonych opiera się właśnie na wizji, planowaniu i realizacji projektów – mówi Barbara Chrobok, rzeczniczka Urzędu Miasta w Wodzisławiu.
Potem Ashe udał się do Jastrzębia Zdroju. – Od razu znalazł wspólny język z naszym prezydentem, gdyż obaj są historykami. Panowie rozmawiali o wydarzeniach w latach 1980 i 1981. Ambasador interesował się gospodarką miasta, a szczególnie perspektywami rozwoju górnictwa – informuje Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka magistratu w Jastrzębiu Zdroju.
Na koniec dyplomata odwiedził Żory. Tam spotkał się na rynku z dziennikarzami. Powiedział, że jego wizyta potwierdza znakomite relacje pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Polską, które jeszcze wzmocniła niedawna umowa o umieszczeniu w naszym kraju elementów tarczy antyrakietowej. Przypomniał, że oba narody łączy umiłowanie wolności. Natomiast Polacy mieli to wyjątkowe doświadczenie 45 lat życia w komunizmie. – Tamte mroczne czasy przypominają teraz działania Rosji w Gruzji – stwierdził ambasador. Bardzo podobały mu się Żory. Zainteresował się kilkoma przedsięwzięciami, a szczególnie projektem budowy miasteczka westernowego.



Victor Ashe ma 63 lata i jest najstarszym ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Europie. Ukończył Uniwersytet Yale z tytułem licencjata z historii, a dyplom nauk prawniczych otrzymał na Uniwersytecie Tennessee. W 1968 roku, w wieku zaledwie 23 lat, został wybrany do Izby Reprezentantów Stanu Tennessee, w której pracował dziewięć lat. Za rządów Ronalda Reagana był m.in. dyrektorem generalnym prezydenckiej komisji ds. ochrony i rozwoju terenów rekreacyjnych. W 1987 roku mieszkańcy rodzinnego miasta Knoxville wybrali go na burmistrza. Nawiązał wówczas współpracę z Chełmem w ramach programu miast partnerskich. Piastował również funkcję prezesa Stowarzyszenia Burmistrzów Amerykańskich. Ambasadorem w Polsce jest od 8 kwietnia 2004 roku. Do tej pory odwiedził dwukrotnie wszystkie nasze województwa oraz 145 miast i mniejszych miejscowości. Małżonka ambasadora jest emerytowaną nauczycielką. Mają 18-letniego syna Victora i 15-letnia córkę Marthę. (IrS)

Komentarze

Dodaj komentarz