Elżbieta Włosek-Żurawiecka z absolwentami i uczniami klasy organów, którą prowadzi w Szkole Muzycznej Braci Szafranków
Elżbieta Włosek-Żurawiecka z absolwentami i uczniami klasy organów, którą prowadzi w Szkole Muzycznej Braci Szafranków

Trwające od początku września XXIII Dni Muzyki Organowej i Kameralnej powoli dobiegają końca. W minionym tygodniu w kościele Matki Boskiej Bolesnej, gdzie wcześniej koncertowała znana skrzypaczka Kaja Danczowska z orkiestrą kameralną Amici, wystąpił zespół muzyki dawnej Concerto Polacco. Grupę tę, która rozrosła się do rozmiarów orkiestry kameralnej, stworzył znakomity klawesynista, organista i pedagog Marek Toporowski, który poprowadził też koncert dla rybnickich melomanów. Choć istotną częścią repertuaru zespołu specjalizującego się w muzyce oratoryjno-kantatowej jest dawna muzyka polska, tym razem w jego wykonaniu usłyszeliśmy barokowe kompozycje Telemanna i Haendla, a w solowym wykonaniu Toporowskiego Gawot z wariacjami na klawesyn solo Jeana Philippa Rameau.
Bardzo ważny koncert odbył się w minioną niedzielę w kościele św. Barbary w Boguszowicach. W dniu, w którym parafia świętowała swoje 30-lecie, koncertowali tam absolwenci i uczniowie klasy organów, którą w Państwowej Szkole Muzycznej II Stopnia prowadzi od lat Elżbieta Włosek-Żurawiecka, twórca i współorganizator Dni Muzyki Organowej i Kameralnej.
– Wybór kościoła nie był przypadkowy, bowiem od 13 lat często ćwiczyli tam nasi uczniowie, a absolwenci klasy organów zdawali swoje egzaminy dyplomowe. Dlatego tym koncertem w dniu jubileuszu chcieliśmy odwdzięczyć się i parafii, i jej proboszczowi – mówi Elżbieta Włosek-Żurawiecka. Duża w tym zasługa znakomitego instrumentu. Przed trzynastoma laty w osiedlowym kościele zainstalowano neoklasyczne organy firmy Cepka z Wielkopolski, które zbudowano według dawnych reguł, bez sterowanych elektroniką mechanizmów.
Koncert rozpoczął minirecital tegorocznej absolwentki Agnieszki Błaszczyk, która rozpoczęła już studia na Wiedeńskiej Akademii Muzycznej. Po niej miejsce przy klawiaturze zajęła Marta Nurzyńska, która skończyła organistykę w cieszyńskiej filii Uniwersytetu Śląskiego. W dalszej części wystąpili młodzi organiści z drugiej i trzeciej klasy: Michał Bera, Marek Kolorz i Arkadiusz Pawliczek oraz tegoroczny absolwent Michał Duźniak.
Na zakończenie popołudnia z muzyką organową melomani usłyszeli rzadko wykonywaną kompozycję francuskiego współczesnego kompozytora Jeana Langlaise’a – „Podwójną fantazję dla dwóch organistów”, którą zagrali na cztery ręce i cztery nogi (!) Elżbieta Włosek-Żurawiecka i uczeń klasy czwartej Kamil Białuski.
Ostatnim już akcentem tegorocznych Dni Muzyki Organowej i Kameralnej będzie koncert Tria Barokowego z Czech, który rozpocznie się o 18.45 we wtorek 30 września w kościele NSPJ w Niedobczycach. Wstęp wolny.

Komentarze

Dodaj komentarz