W nowej instalacji oczyszczania spalin wapno wiąże się z siarką i powstaje gips
W nowej instalacji oczyszczania spalin wapno wiąże się z siarką i powstaje gips

Produktem ubocznym procesu technologicznego jest gips. W ciągu godziny powstaje go tu kilka ton, zaś w ciągu roku 90 tys. ton.
Nowa instalacja jest przygotowana do odsiarczania spalin z węgla, w którym zawartość siarki wynosi 1,3 proc. Obecnie w elektrowni spala się węgiel, w którym ta zawartość wynosi średnio od 0,8 do 0,9 proc. Za tonę gipsu elektrownia otrzymuje od jego odbiorców od pięciu do dziesięciu złotych.
– To dobry układ, tak mielibyśmy odpad i trzeba by sporo wydać, by go zutylizować – mówi Antoni Korus, kierownik projektu. Jednak rzecz najważniejsza to przede wszystkim oczyszczanie spalin, a przez to poprawa jakości powietrza w całym regionie.
– Ta inwestycja wynika z regulacji unijnych przenoszonych na polski grunt. Wciąż inwestujemy w ekologię – mówił Jerzy Chachuła, prezes elektrowni. Podkreślał też, że inwestycję, która kosztowała ponad 230 mln zł, sfinansowano, posiłkując się przede wszystkim komercyjnymi kredytami bankowymi. – Zawsze inwestowaliśmy w ochronę środowiska z wyprzedzeniem i zawsze pozostawaliśmy jednym z tańszych producentów energii w kraju – dodał prezes Chachuła. Giles Lambert, dyrektor EDF Polska, zauważył, że Rybnik produkuje 60 proc. energii, którą francuski koncern EDF sprzedaje w Polsce. Wyraził nadzieję, że wkrótce na terenie elektrowni odbędzie się kolejna uroczystość – wmurowanie kamienia węgielnego pod nowy blok energetyczny. Nową instalację odsiarczania spalin będzie można zobaczyć z bliska już w najbliższą sobotę, w czasie dorocznego dnia otwartego Elektrowni Rybnik. Ci, którzy między 9 a 16 zameldują się przy bramie głównej, będą mogli zwiedzić elektrownię i wiele dowiedzieć się o jej funkcjonowaniu.

Komentarze

Dodaj komentarz