Piotr Kijański liczy na interwencję prezydenta
Piotr Kijański liczy na interwencję prezydenta


Wszystkie OPS-y w województwie śląskim realizują jeden z jego elementów, polegający na szkoleniu osób w najtrudniejszej sytuacji materialnej. Jastrzębski ośrodek otrzymał z urzędu marszałkowskiego okrągły milion zł na ten cel. Pieniądze przyznano w lutym, ale do dzieła przystąpiono w lipcu. Na szkolenia przeznaczono 630 tys. zł. Za resztę kupiono sprzęt do wyposażenia biur, materiały itp. OPS-owi od początku pomagał inkubator. Opracowano m.in. program szkoleń, w trakcie których bezrobotni (zgłosiło się 136 osób) mieli uzyskać uprawnienia barmana kelnera, konserwatora zieleni miejskiej, operatora wózka widłowego, spawacza blach i rur, sprzedawcy i magazyniera, a także przejść kurs florystyczny.
14 sierpnia OPS ogłosił przetarg. Przystąpiły do niego Centrum Edukacji Zawodowej „Cargo” w Jaworznie i Jastrzębski Inkubator Przedsiębiorczości. Komisja wybrała ofertę tego pierwszego. Powodem była cena. Cargo zobowiązało się wykonać zadanie za 392 tys. zł, a inkubator za 629 tys. zł. Prezes inkubatora Piotr Kijański, nie chcąc pogodzić się z porażką, przeanalizował ofertę konkurenta i dopatrzył się nieścisłości. W programach szkoleń nie było np. wykazu literatury, na podstawie której realizowane będą szkolenia (były tylko dopiski, że literaturą będą skrypty autorstwa wykładowców), choć był to wymóg.
Rarytasem okazał się program szkolenia dla konserwatorów zieleni miejskiej. W jego ramach miały być warsztaty z psychologiem poświęcone... budowie roślin, pobieraniu wody, fotosyntezie i rodzajom gleb. – Prawdopodobniej to pomyłka, powstała w wyniku błędnego skopiowania danych, ale stanowi spore uchybienie – zauważa prezes Kijański. Jego wątpliwości budzą też koszty uzyskania książeczki sanepidu, jakie mieliby ponieść uczestnicy szkoleń. W sanepidzie w Wodzisławiu badania i wydanie książeczki kosztuje 116 zł. Do tego trzeba dodać jeszcze opłatę w wysokości ok. 35 zł za obowiązkowe badania lekarskie w gabinecie medycyny pracy. W ofercie Cargo koszty skalkulowano na poziomie 120 zł od osoby.
Dlatego prezes złożył protest na decyzję komisji. Zarzucił w nim, iż wybrana oferta jest niezgodna z treścią specyfikacji i zawiera rażąco niską cenę zagrażającą realizacji zadania. Zwraca uwagę na jeszcze jeden zapis specyfikacji, który mówi, że niespełnienie choćby jednego warunku zaskutkuje odrzuceniem oferty. Teresa Jachimowska, dyrektor OPS-u, uznała, że zarzuty są bezzasadne. W uzasadnieniu napisała, że skrypty to rodzaj podręcznika opracowanego na podstawie wykładów z danej dziedziny. Odnosząc się do zapisów dotyczących warsztatów z psychologiem, stwierdziła, że wątpliwy zakres tematyczny pojawił się tylko w jednym programie. Uznany został za pomyłkę pisarską i „nie zasługiwał na uwzględnienie”. Ponadto dyrektor wyjaśniła, że Cargo nie wyodrębniło osobnej pozycji dotyczącej kosztów uzyskania książeczki sanepidu, ale ujęło je w punkcie „wynajem sal i organizacja zajęć praktycznych”, co było zgodne ze specyfikacją. Zgodnie z ustawą inkubator nie może odwołać się do Urzędu Zamówień Publicznych na odrzucenie protestu. Chcieliśmy uzyskać w tej sprawie komentarz pani dyrektor. Jednak odwołała ona umówione wcześniej spotkanie i e-mailem przesłała swoje stanowisko, w którym w zasadzie potwierdziła tylko, że zarzuty uznano za bezzasadne.



Kierownictwo inkubatora jest zbulwersowane tą sytuacją. Rada nadzorcza fundacji skierowała pismo do prezydenta Mariana Janeckiego z żądaniem natychmiastowej kontroli w OPS-ie w związku z wątpliwościami co do procedur przetargowych na szkolenia w ramach projektu. (AK)

Komentarze

Dodaj komentarz