Pranie to nie jest żaden wolontariat

W uzasadnieniu stwierdził, że wobec kobiet od 1 stycznia tego roku istniał stosunek pracy. Wyrok jest nieprawomocny, więc przewodniczący związku Stanisław D. może się od niego odwołać.
Nie udało się nam jednak dowiedzieć, czy ma taki zamiar, ponieważ jest nieuchwytny. Jeśli apelacja nie wpłynie, związek będzie musiał wykonać zalecenia sądu. Jak na razie jest to pierwszy wyrok w sprawie piorących wolontariuszy, ale nie ulega wątpliwości, że Stanisława D. niebawem czekają kolejne spotkania z Temidą. Tym razem sprawa dotyczy 20 kobiet, które jako wolontariuszki piorą górnicze ubrania w kopalniach Szczygłowice i Halemba. Nie chciały jednak być dłużej wykorzystywane, więc o wszystkim powiadomiły organa ścigania.
Prokuratura Rejonowa w Rybniku po zbadaniu sprawy postawiła przewodniczącemu związku zarzut łamania praw pracowniczych. Akt oskarżenia już przesłano do sądu. W trakcie procesu oskarżycielami posiłkowymi będzie 20 kobiet. Jak dowiedzieliśmy się w rybnickiej prokuratorze, praczki ze Szczygłowic oraz Halemby, niezależnie od toczącej się sprawy karnej, mogą przeciwko Stanisławowi D. złożyć również pozwy w sądzie pracy.

Komentarze

Dodaj komentarz