Adam Wawoczny z symbolicznym czekiem na 10 tys. zł
Adam Wawoczny z symbolicznym czekiem na 10 tys. zł

W Suminie od grudnia 2005 roku prężnie działa Stowarzyszenie na rzecz Odnowy i Rozwoju Górnego Śląska „Sumina”. W końcu października jego prezes Adam Wawoczny odebrał wyróżnienie i 10 tys. zł nagrody z rąk przedstawicieli Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w ramach konkursu Eko Aktywni. Co ciekawe, stowarzyszenie nie ubiegało się o nagrodę, jego działania zostały przedstawione przez władze powiatu rybnickiego.
Stowarzyszenie spełnia się na wielu polach.
Zgromadziliśmy ludzi o różnych profesjach, z rozmaitych środowisk. Staramy się zmieniać sposób myślenia, wciągać do aktywności społecznej całe rodziny. Zgodnie ze statutem zajmujemy się problemami ekologicznymi, organizujemy życie kulturalne i sportowe. Żartobliwie można powiedzieć, że nie produkujemy tylko broni i leków – uśmiecha się Adam Wawoczny. Stowarzyszenie stawia sobie za cel połączenie i skoordynowanie działań różnych organizacji działających na terenie gminy. Ściśle współpracuje z Kołem Gospodyń Wiejskich i Ochotniczą Strażą Pożarną. Takie imprezy jak pikniki familijne, gwarki śląskie potrafią przyciągnąć nawet 4 tys. gości.
– Cieszy mnie to, że przychodzi do nas coraz więcej ludzi. Staramy się wychodzić im naprzeciw. Wydaliśmy tomik poezji dziecięcej pt. „Moja mama”. Teraz przymierzamy się do wydania płyty z przebojami zaśpiewanymi przez nasze dzieci. Trudno wymienić wszystkie atrakcje, które organizujemy. Wspomnę o zimowej akcji profilaktycznej, która uczy najmłodszych, jak w najprostszy sposób ratować życie, np. prawidłowo wezwać pogotowie ratunkowe – opowiada prezes Suminy. Stowarzyszenie współpracuje też z domem pomocy społecznej dla niepełnosprawnych umysłowo kobiet. – Czasem dwukilometrowa wycieczka to dla pensjonariuszek wyprawa życia. Szczególnie cenią sobie warsztaty „kuchenne”, które dla nich organizujemy. To doskonała forma samorealizacji – zapewnia Wawoczny. Wspomniana nagroda została przyznana za projekt „Sprzątamy śląskie pola, lasy wody”, w ramach którego dzieci zakasały rękawy, by uprzątnąć najbliższe otoczenie. Równocześnie posadzili ponad tysiąc drzewek otrzymanych z Nadleśnictwa Rybnik.
– Teraz dzieci opiekują się sadzonkami i doglądają je. Drzewka rosną razem z nimi – mówi Adam Wawoczny – Sukcesu w konkursie Eko Aktywni nie traktuję jako nagrody, raczej jako zobowiązanie na przyszłość. Na pewno dobrze wykorzystamy te środki, mamy już kilka pomysłów. Jeden z nich jest związany z zamieszkującymi rzekę Suminkę bobrami, ale szczegółów nie chcę na razie ujawniać – uśmiecha się tajemniczo prezes.

1

Komentarze

  • gospodyni mydlenie oczow 07 kwietnia 2009 22:45ten kto to napisal musi malo zarabiac , bo napisal tak jakby mu to ktos podyktowal. Bo prawda jest taka , ze mysmy odwalili dobra robote , a on jak zwykle pozuje do zdjec i zbiera laurki podszywajac sie pod innych

Dodaj komentarz