Ostatni nabytek ZOZ w Rydułtowach to nowoczesny aparat RTG
Ostatni nabytek ZOZ w Rydułtowach to nowoczesny aparat RTG


Sprawa wywołała burzę w Radlinie, gdzie radni miejscy twierdzą, że Narodowemu Funduszowi Zdrowia brakuje dobrej woli, bo podobny sprzęt działa w wielu pracowniach w kraju, które mają kontrakty na bezpłatne badania piersi. Bożena Capek, dyrektorka rydułtowskiego ZOZ, podkreśla, że mammograf już od dwóch lat działał bez umowy z NFZ. – W 2007 roku NFZ uznał, że jest przestarzały i od tej pory nie mamy zakontraktowanych badań. Wykonywano je nieodpłatnie, ale tylko dla potrzeb przyszpitalnych poradni. Panie mogły też wykonać badanie za 60 zł. Zainteresowanie było jednak niewielkie – stwierdza pani dyrektor.

Czemu teraz?
Dlaczego zatem dopiero teraz zdecydowano o likwidacji pracowni? Jak wyjaśnia Bożena Capek, zmieniły się przepisy dotyczące aparatów rentgenowskich. Teraz raz w roku sprzęt musi przejść specjalistyczne testy. Rydułtowski mammograf zbadano w październiku. Wynik jest negatywny. – Teraz badania wykonuje się cyfrowo. Nasz aparat jest analogowy. Nie da się go zmodernizować, a na zakup nowego sprzętu teraz nas nie stać. To wydatek około 800 tys. zł – tłumaczy Bożena Capek. Likwidacja jedynej w powiecie publicznej pracowni mammografii poruszyła władze w Radlinie. Podczas sesji głos zabrał Stefan Lukoszek, wiceprzewodniczący rady. Oświadczył, że wybrał się do Rydułtów. – Rozmawiałem z paniami obsługującymi mammograf. Usłyszałem, że owszem, sprzęt jest przestarzały, ale nie zagraża życiu i zdrowiu pacjentek, a pracownia wykonuje miesięcznie około 2,5 tys. badań! Nie widzę więc uzasadnienia likwidacji pracowni. Po prostu brakuje dobrej woli ze strony NFZ – uznał wiceszef radlińskich rajców. Dyrektorka ZOZ w Rydułtowach nie ukrywa zdziwienia danymi, jakimi dysponują rajcy z Radlina. Nie chce ich komentować. – Ze mną nikt nie rozmawiał – ucina i raz jeszcze podkreśla, że tu nie chodzi o czyjąś dobrą lub złą wolę. Przepisy dotyczące bezpieczeństwa wykonywania takich badań są jednoznaczne. Nie da się ich ominąć.

Bez przesady
Damian Majcherek z Zarządu Powiatu Wodzisławskiego, odpowiedzialny m.in. za służbę zdrowia, podkreśla natomiast, że panie mogą bezpłatnie badać piersi. – W regionie nie brakuje ośrodków, które mają nowoczesne pracownie i kontrakty z NFZ. Argument, że to dodatkowe koszty związane z dojazdem, jest żaden. Przecież takie badanie wykonuje się raz na dwa lata. Ponadto w ostatnim czasie wodzisławskie gminy odwiedzał mammobus. Panie nigdzie nie musiały zatem dojeżdżać – zauważa.



Władze powiatu nie wykluczają, że w Rydułtowach może pojawić się nowy mammograf, gdy jego zakup wesprą samorządy. Mało jednak prawdopodobne, by chciały wyłożyć po około 100 tys. zł. Z własnego budżetu, a także dzięki niewielkim dotacjom gmin, rydułtowski ZOZ cały czas inwestuje w nowy sprzęt. Tylko w tym roku wydano na ten cel prawie półtora miliona zł. (Amis)

Komentarze

Dodaj komentarz