Na parkingu wprowadzono całkowity zakaz handlu
Na parkingu wprowadzono całkowity zakaz handlu

Rzecz dotyczy osób, które rozkładają się ze swoimi towarami na sąsiednim parkingu. – To nie jest w porządku – ocenia Henryk Krawczyk. – My mamy swoje miejsce na wyasfaltowanym placu targowym. Za jego rezerwację płacimy 45 zł, a w każdy dzień handlowy opłatę targową. Osoby handlujące na parkingu płacą 8-10 zł. To niesprawiedliwe. Sygnalizowaliśmy to straży miejskiej, ale bez odzewu – żali się pani Anna ze stoiska z warzywami. Parking znajduje się przed targowiskiem. Ci, którzy tam handlują, mają więc lepsze miejsca, a do tego za mniejszą opłatę. – Czujemy się dyskryminowani. Ludzie kupują na parkingu i nie docierają na targowisko. Sumiennie regulujemy opłaty, a wkrótce przestaniemy zarabiać –stwierdza kolejny z kupców. Na parkingowy handel narzekają też zmotoryzowani, którzy nie mają gdzie zaparkować aut. – W soboty jest największy targ. Jak się przyjedzie koło 10, to nie ma gdzie postawić auta, bo na parkingu stoją sprzedawcy – mówi Jacek Domin.
Władze gminy zareagowały natychmiast po zasygnalizowaniu problemu. – Handel na parkingu przez zarząd dróg jest traktowany jako tymczasowe zajęcie pasa drogi. Jednak nie może się on odbywać kosztem bezpieczeństwa ruchu – stwierdza Grzegorz Wolnik, wiceburmistrz Czerwionki-Leszczyn. Przyznaje, że faktycznie opłaty od osób handlujących na parkingu były pobierane. Nie ma jednak mowy o wydaniu im zezwolenia na handel w tym miejscu. – Najprawdopodobniej inkasenci po prostu kasowali wszystkich jak leci. Dyrektor zarządu dróg komunalnych wydał już stosowne dyspozycje, żeby zaprzestali tych praktyk. Od 10 stycznia nie pobierają już opłat, a na parkingu wprowadzono całkowity zakaz handlu – informuje wiceburmistrz.
Egzekwowaniem zakazu zajmie się straż miejska. Na początku strażnicy będą upominać, potem posypią się mandaty. Handlowcy targowi nie kryją zadowolenia z reakcji urzędu. Wskazują jednak kolejny nonsens, którym też należałoby się zająć. To tablice przy wejściu na targowisko z napisem „Brak przejścia”. To którędy ludzie mają się dostać na targ? – pytają.

Komentarze

Dodaj komentarz