Wystąpił aż w 14 finałach indywidualnych mistrzostw Polski. Zdobył trzy srebrne medale i dwa brązowe, ale nigdy nie udało mu się stanąć na najwyższym stopniu podium. Wielokrotnie ubierał plastron narodowej reprezentacji z białym orłem. W kolekcji swoich trofeów ma brązowy medal drużynowych mistrzostw świata, który z drużyną zdobył w 1962 w Slany w ówczesnej Czechosławacji. Kibice pamiętają go jednak przede wszystkim z występów ligowych. W latach 1956-68 z drużyną Górnika, a potem ROW-u Rybnik zdobył aż dziesięć tytułów mistrza Polski.1 maja 1969 roku w czasie meczu ligowego w Bydgoszczy brał udział w wypadku, w którym doznał poważnych obrażeń. Tak zakończyła się jego wspaniała, sportowa kariera.W dniu urodzin jubilata odwiedzili koledzy i przyjaciele, członkowie Rybnickiego Klubu Olimpijczyka „Sokolnia”, wśród których znaleźli się m.in. koledzy z toru popularnego „Chimka”: Andrzej Wyglenda i Antoni Fojcik. Prezes klubu olimpijczyka doc. Adam Bezeg wręczył Majowi pamiątkowy puchar i dyplom. Później już przy kawie wspominano stare, dobre czasy i dyskutowano o dzisiejszej kondycji rybnickiego żużla.
Komentarze