W piątkowy wieczór na dużej scenie Teatru Ziemi Rybnickiej wystąpił ze swoim polsko-amerykańskim kwintetem najlepszy polski flecista jazzowy, rybniczanin Krzysztof Popek. Na program koncertu złożyły się m.in. kompozycje z jego najnowszej płyty „Estate” (Lato), nagranej z trębaczem, z którym współpracuje od lat Piotrem Wojtasikiem i trzema wybitnymi instrumentalistami amerykańskimi: pianistą Stephenem Scottem, basistą Cameronem Brownem i perkusistą Victorem Lewisem.
Na scenie Popkowi towarzyszył dobrze znany w Rybniku Piotr Wojtasik, ale w sekcji „amerykańskiej” zagrali zmiennicy: Kirk Lightsey (fortepian), Wayne Dockery (kontrabas) i Steve McCraven (perkusja). Dla wytrawnych miłośników jazzu koncert był prawdziwą ucztą, przyprawioną, jak to w jazzie bywa, solowymi improwizacjami poszczególnych muzyków. Rybnik był jednym z przystanków międzynarodowej trasy koncertowej promującej płytę „Estate”. Zwieńczą ją koncerty w Nowym Jorku.
Komentarze