Ostatnio natomiast rusztowaniami obstawiono zaniedbaną narożną kamienicę stojącą u wejścia do pasażu łączącego plac Wolności z ul. Sobieskiego.
Czytelnicy wiele razy zwracali uwagę na ten niewielki w gruncie rzeczy budynek obklejany ogłoszeniami, reklamami i plakatami wyborczymi. Teraz wszystko jest na najlepszej drodze, by odnowiona kamieniczka stała się prawdziwą ozdobą placu Wolności, na którym od kilku lat dominuje jednak architektura współczesna. Właściciel jednej z kamienic przyznał w rozmowie z nami, że wpływ na decyzję o rozpoczęciu remontu miała możliwość skorzystania z proponowanej ulgi podatkowej i zaoszczędzenia w ten sposób kilku tysięcy złotych. Pytanie, kto będzie następny? Przypomnijmy, że jeśli właściciel budynku wzniesionego przed wojną i położonego w granicach tzw. starówki odnowi elewację swojej kamienicy i widoczną z ulicy część dachu, może liczyć nawet na dziesięcioletnie zwolnienie z podatku od nieruchomości. Konieczny zakres prac remontowych i warunki udzielania ulgi precyzuje marcowa uchwała rady miasta.
W czwartek, 21 maja, z inicjatywy Śląskiego Związku Gmin i Powiatów w Rybniku odbyła się konferencja poświęcona rewitalizacji miast. Wśród prelegentów był m.in. przedstawiciel Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Rozmawiano jednak głównie o problemach mieszkalnictwa. (WaT)
Komentarze