Gwiazdą niedzielnego koncertu na lotnisku w Rybniku Gotartowicach (14 czerwca) będzie niemiecko-polsko-grecki zespół Tri State Corner. To formacja, w której gra Krzysiek Tkocz, syn Andrzeja Tkocza, rybnickiego żużlowca.
Krzysiek razem z żoną Joanną i 10-letnim synkiem Markiem mieszka w Niemczech. Wyjechał w 1987 roku.
Zdobył tam zawód technika akustyka i obecnie prowadzi własne studio nagrań. Właśnie u niego swoje płyty nagrywali pracownicy firmy produkującej części samochodowe. – Zaprzyjaźniliśmy się, postanowiliśmy założyć własny zespół. Tak powstał Tri State Corner – wyjaśnia Krzysiek.
Nazwa w dosłownym tłumaczeniu oznacza Róg Trzech Państw. Bo w zespole, oprócz Polaka, występuje Niemiec oraz trzech Greków. Grupa wykonuje muzykę rockowo-metalową. Ma bardzo ciekawe brzmienie, za sprawą buzuki, na którym gra Grek Janni.
Krzysiek jest gitarzystą. – Pierwszą gitarę, zwykłe, akustyczne „pudło”, przywiózł mi dziadek. Kupił ją na targowisku od Rosjan. Grałem na niej „Jolkę” Budki Suflera, dla mojej mamy, Joli – opowiada.
Zespół Tri State Corner w zeszłym roku wydał debiutancką płytę, zatytułowaną „Ela Na This” („Chodź i popatrz na mój świat”). Odbył trasę koncertową z legendarnym, hardrockowym zespołem Nazareth.
W czasie ubiegłorocznych wakacji Krzysiek był w Polsce. Odwiedził wtedy m.in. Ewę Ryszkę, wiceprezydent Rybnika. Zostawił płytę Tri State Corner. Mówił wtedy, że marzy o tym, by zagrać ze swoim zespołem na Dniach Rybnika. Udało się! Zapraszamy wszystkich fanów ostrzejszego rocka na koncert Tri State Corner na lotnisku w Gotartowicach.
Komentarze