Członkowie rybnickiego bractwa zapowiedzieli przekazanie pieniędzy na zakup motocykla ratunkowego
Członkowie rybnickiego bractwa zapowiedzieli przekazanie pieniędzy na zakup motocykla ratunkowego


Jak informuje Maria Stuglik, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Rybniku, z wstępnych szacunków wynika, że w tym roku 3864 osoby przekazały 23 miejscowym organizacjom pożytku publicznego łącznie 321 tys. zł. Rok temu było ich 3291, a kwota wyniosła 218 tys. zł. Teraz lokalne organizacje otrzymają zatem o 103 tys. zł więcej. Dane nie wyglądają już tak optymistycznie, gdy zestawimy je z liczbą wszystkich rozliczających się w rybnickim US, którzy skorzystali z możliwości jednoprocentowej darowizny. Było ich aż 52317, a przekazali prawie 2,28 mln zł. Pieniądze przekazane miejscowym stowarzyszeniom stanowią więc tylko nieco ponad 14 proc. ogólnej kwoty darowizn. Najwięcej inkasują wielkie stowarzyszenia działające na terenie całego kraju i reklamujące się w telewizji, jak np. fundacje Polsatu czy TVN-u.
Przed rozliczeniowym szczytem przedstawiciele większości organizacji rozpoczęli kampanię pod hasłem „1 procent dla Rybnika”. – Wynik jest o kilka procent lepszy niż w ubiegłym roku. To ruch w dobrym kierunku. Chcielibyśmy, by jak najwięcej tych pieniędzy zostawało tu, na miejscu. Obawiam się jednak, że trudno będzie nawet doprowadzić do stanu względnej równowagi – mówi Piotr Masłowski, dyrektor Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych w Rybniku, które zainicjowało akcję. Wiele emocji wzbudza też sprawa terminu, w jakim pieniądze z rozliczeniowych darowizn urzędy skarbowe przekażą ich adresatom. Maria Stuglik zapewniła nas, że pierwsze kwoty zostaną przekazane stowarzyszeniom już w końcu lipca.
– Ustawodawca zobowiązał nas do uwzględnienia korekty rocznych zeznań, które podatnicy mogli składać do 30 czerwca. Inna sprawa, że w tegorocznych zeznaniach znów jest bardzo dużo błędów. Musimy więc wzywać podatników do urzędu celem dokonania poprawek, a to wymaga czasu – mówi Maria Stuglik, podkreślając, że wszystkie informacje o kwotach dla organizacji pożytku publicznego to ciągle dane szacunkowe. Wiele wskazuje na to, że do urzędu mogło wpłynąć nawet kilka tysięcy korekt. Prawdopodobnie na przełomie lipca i sierpnia dowiemy się też, które z miejscowych organizacji zyskały najwięcej. Bractwo kurkowe zapowiedziało np., że pieniądze z darowizn przekaże na zakup motocykla ratunkowego dla Rybnika. Tekst i zdjęcie:
 

Witold Tendera z Rybnika: – Od początku korzystam z możliwości dokonania darowizny. Dwa razy przekazałem pieniądze na Rybnicki Młodzieżowy Klub Sportowy, raz na pomoc dla chorego dziecka ze Śląska. Ludzie chcą przekazać potrzebującym pieniądze z podatków, zwłaszcza że nie wymaga to zachodu, ale brakuje im rozeznania. Media centralne mają większą siłę przebicia, więc pieniądze wędrują, zamiast zostawać tutaj. (WaT)

Anna Tomasiczek z Rybnika: – Z darowiznami problem polega na tym, że o ten jeden procent ubiega się wiele organizacji, wszystkie mają piękne cele i nie wiadomo, kogo wybrać. Podatnikom brakuje informacji na temat organizacji pożytku publicznego, działających w naszym mieście i regionie. Może dobrze by było, gdyby ich wykaz dołączano do PIT-ów albo wywieszano w urzędzie skarbowym. Efekty na pewno byłyby widoczne. (WaT)




Lokalne organizacje otrzymały tylko ok. 14 proc. ogólnej kwoty darowizn od rozliczających się z rybnickim fiskusem

Komentarze

Dodaj komentarz