Michał Przybyszewski podkreśla, że nowo powstały zakład w żaden sposób nie jest uciążliwy dla środowiska
Michał Przybyszewski podkreśla, że nowo powstały zakład w żaden sposób nie jest uciążliwy dla środowiska

Messer zarabia na powietrzu, rozkładając je na gazy składowe i produkując je w ciekłej postaci. Serce zakładu to 60-metrowa kolumna destylacyjna, dobrze widoczna zwłaszcza po zapadnięciu zmroku ze względu na oświetlenie. Powietrze jest tu tłoczone przez dużą sprężarkę. Przy odpowiednim ciśnieniu i niskiej temperaturze sięgającej -180 st. C, wydzielają się z niego gazy składowe: tlen, azot i argon. Śladowe ilości dwutlenku węgla i gazów szlachetnych wracają do atmosfery. Docelowo w ciągu godziny będzie się tu produkować dziesięć ton ciekłego tlenu, osiem ton azotu i pół tony argonu. Azot i tlen trafiają do największych zbiorników o pojemności odpowiednio 2000 i 1500 m sześc. Trwają przygotowania do uruchomienia produkcji tlenu medycznego, obwarowanej wymogami prawa farmaceutycznego oraz azotu do celów spożywczych. – To zakład ekologiczny – nie używamy żadnego paliwa w procesie produkcji, a jedynie energię elektryczną. Naszym surowcem jest powietrze – mówi Michał Przybyszewski, kierownik rybnickiego zakładu Messer Polska. Energię elektryczną, i to w sporych ilościach, dostarcza tu sąsiad zza miedzy – Elektrownia Rybnik. Obok transformatora, który zbudował dla siebie nowy zakład, elektrownia postawiła swój; będą z niego korzystać inne zakłady, które tu powstaną. Wspomniana kolumna destylacyjna została zbudowana w Chinach, gdzie Messer ma również swoje zakłady. W częściach przypłynęła do Antwerpii, a stamtąd barkami do Gliwic. W Rybniku w całość zmontowali ją fachowcy z Chin. Nie licząc ochroniarzy, na każdej zmianie będą tu pracowały dwie osoby, w sumie zakład będzie zatrudniał 12 pracowników. – Ktoś musi siedzieć przy komputerze i kontrolować proces produkcji – mówi Michał Przybyszewski. Tak naprawdę sterować pracą zakładu można z dowolnego miejsca na Ziemi, jest tylko potrzebna linia telefoniczna, Internet i komputer z odpowiednim oprogramowaniem. W budynku nieprodukcyjnym zakładu swoją filię będzie miała zaangażowana przez spółkę firma transportowa. Messer Polska ma wprawdzie swoje samochodowe cysterny, ale przewożeniem gazów zajmują się już profesjonalne firmy transportowe. Jak mówi Michał Przybyszewski do serwisowania swoich urządzeń i ewentualnych doraźnych napraw zakład będzie angażować firmy lokalne. Oficjalne otwarcie rybnickiego zakładu Messer Polska zaplanowano na październik tego roku.

Komentarze

Dodaj komentarz