foto: RMF CAROLINE TEAM
foto: RMF CAROLINE TEAM


– Bo błoto naprawdę wciąga – przekonuje Marek Freund z klubu Rybnik 4x4. Klub zrzesza pasjonatów off-roadu. To głównie 20-30-latkowie, prowadzący własne firmy. Warsztaty samochodowe, firmy transportowe, stacje paliw. – Ludzie ci mają po prostu zwykle ciut więcej czasu wolnego i pieniędzy – wyjaśnia Freund.
Żeby rozpocząć przygodę z off-roadem, nie trzeba jednak zarabiać dziesięciu tysięcy złotych miesięcznie. Po bezdrożach naszego regionu jeżdżą też ludzie, którzy poruszają się terenówkami kupionymi za 5-6 tys. zł. To np. suzuki samuraje czy mitsubishi pajero. – I oni mają z tego chyba najwięcej zabawy. Nie przejmują się, kiedy utopią samochód albo gdy urwą jakąś część – śmieje się Freund.
Na drugim biegunie są właściciele terenówek za 100 i więcej tysięcy złotych. Dilerzy samochodowi (np. Toyoty czy Nissana) robią dla nich spotkania w terenie. Doświadczeni off-roadowcy przygotowują trasy, służą fachową pomocą. Bo biznesmeni często kupują terenówki dla szpanu. Nie wiedzą nawet, jakie możliwości tkwią w ich lśniących czystością land cruiserach czy patrolach. Off-road zdobywa coraz większą popularność. Z naszego regionu wywodzi się jedna z najgłośniejszych i najbardziej medialnych grup off-roadowych. To RMF Caroline Team. W grupie jeździ m.in. Wojciech Kałamaga, brat popularnego kabareciarza Mariusza. Zespół ma świetny sprzęt, dobre, mocne samochody, dużych sponsorów.
– Zimą ubiegłego roku braliśmy udział w największym rajdzie przeprawowym na świecie, Rainforest Challenge rozgrywanym w malezyjskiej dżungli – mówi Rafał Płuciennik, jeden z kierowców Karoliny.
Chłopcy właśnie wrócili z rajdu Drezno-Wrocław. W klasyfikacji teamów zajęli pierwsze miejsce, a załoga Marek Shwarz – Wojtek Kałamaga uplasowała się na drugim miejscu. Teraz myślą już o kolejnym zimowym rajdzie, najprawdopodobniej pojadą do Maroka. – My też zaczynaliśmy w Bukowie, do dziś zresztą tam jeździmy – mówią chłopcy z Karoliny.


Sporo frajdy daje też topienie samochodów w błocie czy nawet rzece

Informacje o grupach można znaleźć na stronach internetowych www.carolineteam.pl i www.rybnik4x4.pl. – Zapraszamy wszystkich właścicieli samochodów z napędem na cztery koła. Doradzimy jak zabezpieczyć i doposażyć samochód, podpowiemy, gdzie można pojechać, a może razem gdzieś się wybierzemy – mówi Marek Freund.

Komentarze

Dodaj komentarz