Pątnicy wyruszą dzisiaj po mszy w bazylice pw. św. Antoniego, która zaczyna się o godzinie 8. Dotrą do Częstochowy 1 sierpnia. Będą wśród nich nie tylko Ślązacy. Ksiądz Marek odbierał telefony z Kielc i Poznania. Do pierwszego miasta wysyłał nawet chustę. W tym roku pątników czeka kilka nowości. W Czekanowie przejdą przez Most Dwojga Serc. – Zakochani są wśród nas. To małżonkowie, narzeczeni, młodzi, którzy dopiero się poznali się. Wszyscy w tym szczególnym miejscu będą mogli powiedzieć kocham – mówi kapłan.
Z kolei na Górze Przeprośnej (w okolicach Piasku) wszyscy pątnicy będą mogli wypowiedzieć magiczne słowo przepraszam. – Czasem gniewamy się na kogoś, nie potrafimy przebaczyć, więc nie potrafimy też w pełni kochać. Na Górze Przeprośnej będzie okazja do naprawienia tego zaniedbania – przekonuje ksiądz. Po powrocie do Rybnika, co nastąpi w niedzielę, pątnicy przejdą ulicą Kościuszki do bazyliki. Tam o godzinie 17 odbędzie się nabożeństwo na zakończenie wyprawy.
Zwyczaj pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę narodził się w XVII wieku. Historia rybnickiej pielgrzymki sięga 1946 roku. Wtedy Stanisław Pol i Emil Lesik wraz z trzema kolegami udali się do Jasnogórskiej Pani, aby wypełnić złożony ślub. Mężczyźni przyrzekli bowiem, że jeśli przeżyją wojnę, pójdą pieszo do Częstochowy. Rybnicka pielgrzymka jest największą i jedną z najstarszych w archidiecezji katowickiej.
Komentarze