Oznacza to, że od przyszłego roku szkolnego gimnazjaliści nie będą już mieli lekcji wf-u na szkolnych korytarzach, jak zdarza się teraz.
O tej inwestycji w gimnazjum przy ulicy 26 Marca mówiło się od dawna. – Ponad 600 uczniów ma teraz do dyspozycji niewielką salę gimnastyczną i jest problem, gdy kilka klas w tym samym czasie ma lekcje wf-u. Poza tym są plany, by w G nr 2 uruchomić klasę sportową, w której kontynuowaliby edukację absolwenci pobliskiej SP nr 5. Nowoczesna hala gimnastyczna jest więc niezbędna – przekonuje Barbara Chrobok, rzecznik prasowa wodzisławskiego magistratu. Obiekt gmina buduje z własnego budżetu. Wodzisławscy urzędnicy starali się co prawda o unijne dofinansowanie dla tej inwestycji i dwóch innych (przebudowa basenu w SP nr 3 oraz kompleksowy remont w ZS-P nr 3), ale żaden z projektów nie otrzymał wsparcia.
Prezydent Mieczysław Kieca jeszcze przed złożeniem wniosków zapowiadał, że w przypadku fiaska gmina przystąpi do tej inwestycji, która najwyżej oceniona zostanie w konkursie o europejskie pieniądze. Budowa hali gimnastycznej przy G nr 2 znalazła się na 24. miejscu, a wspomnianych obiektów na odpowiednio 45. i 77. pozycji. – Zgodnie z zapowiedziami prezydenta budujemy więc halę – stwierdza Barbara Chrobok. – Ale projektów w pozostałych dwóch szkołach też nie odkładamy na półkę. Realizujemy je, tylko etapami. W ZS-P nr 3 trwa wymiana dachu, a w SP nr 3 remont klatki schodowej – dodaje pani rzecznik. Halę przy G nr 2 buduje konsorcjum firm z Wodzisławia i z Raciborza.
Komentarze