W czwartek komendant na pożegnanie dostał kwiaty od radnych
W czwartek komendant na pożegnanie dostał kwiaty od radnych

Od wczoraj (1 września) wodzisławscy strażacy mają nowego szefa. St. bryg. Kazimierz Musialik, dotychczasowy komendant powiatowy PSP, odszedł na emeryturę. Na stanowisku zastąpił go mł. kpt. Marek Misiura, który do tej pory pełnił funkcję zastępcy szefa komendy.
57-letni dziś Kazimierz Musialik kierował komendą PSP nieprzerwanie od 1988 roku. Wcześniej pracował w komendach miejskiej i wojewódzkiej PSP w Katowicach. – Przyjechałem do Wodzisławia za pracą. I tu już zostanę do końca moich dni – mówił. W swojej 36-letniej strażackiej służbie przeżył chwile radości, ale był też świadkiem wielu dramatów. – Każdy awans i wyróżnienie to było zawodowe szczęście. Natomiast prawdziwe dramaty są wtedy, gdy giną ludzie. Bo spalony las odrośnie za jakiś czas, spalony zakład da się odbudować, ale ludzkiego życia nic już nie przywróci – ocenia Kazimierz Musialik.
Na emeryturze zajmie się swoją pasją związaną z drugą wojną światową oraz... wnukiem, który jest właśnie w drodze. – To będzie Wojtek. Być może zostanie strażakiem – mówi z uśmiechem st. bryg. Musialik.

1

Komentarze

  • MK. Równi i równiejsi 03 września 2009 10:48Dla wybrańców emerytura w wieku 57 lat--dla reszty "chamstwa" po 65 roku życia. To jest ta równość społeczna w/g. PO.

Dodaj komentarz