Zdecydowana większość mieszkańców ponad 30 bloków Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowa” w Żorach i Jastrzębiu zagłosowała w referendum za wymianą starych podzielników ciepła na nowe. Już zresztą wiosną zamontowano kilka na próbę.
– Jak się ma M-5 i chce mieć ciepło, to trzeba dużo płacić. Nie mogłam oszczędzać, bo mam dzieci. Przecież nie każę im marznąć – mówi Barbara Konieczna z Żor. – Ja też jestem za, bo nowe podzielniki są bardziej sprawiedliwe – twierdzi Jarosław Złotnik też z Żor Do tej pory część osób oszczędzała na siłę, zakręcając kaloryfery nawet w zimne dni, a za te praktyki płacili pozostali lokatorzy. Na opłatę składają się bowiem również rachunki za ciepło, które ogrzewa korytarze lub po prostu ucieka. Wypada dodać, że w wielu mieszkaniach osób oszczędnych, niedogrzanych i niewietrzonych, pojawiła się wilgoć, a nawet grzyb, bo okna są szczelne. Wymieniono je na plastikowe dawno temu.
– Nowe podzielniki mają głowice termostatyczne, dzięki którym temperatura w lokalu nie może spaść poniżej 16 stopni C. Tym samym nie da się już oszczędzać na siłę, można za to regulować ilość zużytego ciepła. Zresztą stare podzielniki straciły gwarancję, więc wymiana i tak była wskazana – informuje Władysław Dydo, prezes Nowej, która jako pierwsza spółdzielnia w naszym regionie zamontowała podzielniki ciepła. Było to 10 lat temu.
Komentarze