Odnalazła się 14-letnia Sara Broda z Wodzisławia, której przez pięć dni poszukiwali zrozpaczeni rodzice, znajomi i policjanci w całym regionie. – Dziewczyna po prostu uciekła z domu. Nocowała u znajomych w Gliwicach, których poznała po ucieczce. Była u nich z własnej woli. Nie doszło do żadnego przestępstwa – informuje sierżant Marta Czajkowska, oficer prasowa wodzisławskiej policji.
Sara wyszła z domu w piątek, 28 sierpnia, po południu. Powiedziała, że wychodzi do koleżanki. Nie spotkała się z nią jednak, nie dawała żadnego znaku życia. Rodzice powiadomili więc policję. Nie przypuszczali nawet, że nastolatka uciekła z domu, bo jak sami mówili, była spokojna i nie sprawiała kłopotów wychowawczych. – 14-latka jest już w domu. Ale wkrótce jej sprawą zajmie się sąd rodzinny – mówi sierż. Czajkowska.
Komentarze