– Zaczepiałem też ludzi na ulicy. Proponowałem sesje, kiedy tylko widziałem interesującą twarz. Oczywiście, niektórzy odmawiali, bo mieli kontakt z innymi fotografami, którzy nie zawsze byli profesjonalistami – opowiada Piotr Sobik. Kiedyś wysłał swoje zdjęcia do agencji we Wrocławiu. – Ku mojemu zaskoczeniu jej właściciel zaproponował mi współpracę – opowiada Piotr.
Tak zaczęła się jego przygoda ze światem mody. Obecnie Piotr współpracuje z agencjami SPP Models we Wrocławiu i Grad’oro Models w Katowicach. Oczywiście, wciąż fotografuje swoją dziewczynę. Jej zdjęcia też zresztą trafiły na wystawę w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Są także na stronie internetowej Piotra. – Wspieram Piotra we wszystkich jego działaniach. Jasne, że jestem zazdrosna o kobiety, które on fotografuje. Ale muszę się uodpornić, choć nie jest to łatwe – mówi Aldona.
Wernisaż w teatrze zgromadził tłumy. Byli miejscowi fotografowie, wśród których wypatrzyliśmy m.in. Annę Foltynowicz-Koterską. Ale przyjechali przede wszystkim ludzie, z którymi Piotr współpracuje. Hitem była druga część imprezy, czyli pokaz mody w głównej sali. Z tej okazji przygotowano tam prawdziwy wybieg! Pokazano kilka kolekcji absolwentek Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru. Wisienką na torcie były kreacje Małgorzaty Grzywnowicz i Małgorzaty Węgiel, laureatek m.in. Złotej Nitki (to prestiżowy konkurs dla projektantów ubioru, który odbywa się w Łodzi od 1992 roku). Panie pokazały część kolekcji „Phantas magoria”, inspirowanej twórczością Grzegorza Ciechowskiego i zespołu Republika.
Adam Świerczyna, dyrektor teatru, zapewnił, że jest otwarty na organizowanie tego typu pokazów. Być może w Rybniku będziemy mogli co jakiś czas obejrzeć ciekawą kolekcję. Piotr Sobik stwierdził, że nie zamierza jeszcze wyprowadzać się z naszego regionu. – Na razie przyjechałem z Radlina do Rybnika – żartował.
Komentarze