– Buraki rosły na działce o powierzchni ok. 9 arów razem z ziemniakami. Nigdy nie przypuszczałem, że mogą być aż tak duże. Gdy wykopaliśmy je z ziemi, okazało się, że ważą od 10 do 12 kg. Na polu zostało jeszcze kilka sztuk, może nie tak dorodnych, ale też bardzo dużych. Jest to tym bardziej zaskakujące, że ziemia tutaj nie jest najlepsza. To IV-V klasa jakości – mówi Ireneusz Kluczniok z Golejowa. Buraki sadzi co roku. Karmi nimi bydło.– Moi teściowie to wiekowi ludzie. Nie pamiętają jednak, by widzieli tak duże buraki – mówi I. Kluczniok.Równie imponujące są rozmiary dyni, które wyrosły w ogrodzie Marii Frajhofer w Jastrzębiu Moszczenicy. Największa spośród czterech zasadzonych na przełomie kwietnia i maja ma w obwodzie 182 cm. Państwo Frajhofer nie zdołali zważyć gigantycznej rośliny. Mniejsza dynia mierzy 120 cm i waży 18 kg.– Co roku sadzimy kilka sztuk dyni. Już w poprzednim sezonie mieliśmy dorodne okazy, ale tak dużych nigdy – mówi Maria Frajhofer.Rekordowa dynia nadal rośnie. Jednak gdy nadejdą przymrozki, trafi na stół państwa Frajhoferów. Na ucztę mają zostać zaproszeni sąsiedzi.
Komentarze