Kontrolerzy twierdzili, że miasto nie dotrzymało warunków umowy i oddało obiekt do użytku już po terminie wyznaczonym w umowie. Przedstawiciele urzędu miasta od początku twierdzili, że terminu dotrzymali, więc pieniędzy nie oddadzą.
– Po otrzymaniu wyjaśnień z rybnickiego magistratu obie strony zgodnie uznały, że kompleks boisk oddano w terminie. Najważniejsze, że dotacja została dobrze spożytkowana i powstał obiekt, który służy dzieciom i młodzieży – powiedział nam Paweł Siembab, zastępca dyrektora wydziału zarządzania funduszami europejskimi w katowickim urzędzie wojewódzkim. Dodał, że przyczyną nieporozumienia były różne interpretacje zapisów umowy o terminach ukończenia robót, końcowych odbiorów i oddania obiektu do użytku.
Komentarze