Drugi z literą R będzie karetką typowo ratunkową i będą nią jeździli ratownicy medyczni, obsługujący głównie różnego rodzaju wypadki – mówi dyrektor Tomasz Zejer.
Obie karetki kosztowały łącznie 718 tys. zł, ale w ramach unijnego programu na rozwój systemu ratownictwa medycznego szpital otrzymał na ich zakup 615 tys. zł. Nowe samochody pozwolą na wycofanie dziewięcioletniego ambulansu renault, który ma już blisko 500 tys. km na liczniku i coraz częściej wymaga poważnych napraw. Szpital sprzeda go drogą przetargu. W ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego szpital otrzymał też ponad 370 tys. zł częściowego zwrotu kosztów zaopatrzenia się w dwie w inne karetki, z których korzysta z już od dwóch i trzech lat, a kupił je głównie za swoje pieniądze.
Komentarze