Bili bez opamiętania

W Jastrzębiu na przystanku autobusowym przy ul. Pszczyńskiej zostali brutalnie pobici 18 i 19-latek. Do napadu doszło późnym wieczorem 9 listopada. Napastników było kilku - uderzali swoje ofiary pięściami w twarz i kopali całym ciele. Byli tak brutalni, że jeden z pobitych trafił do szpitala. Wezwani na miejsce policjanci z młodszym ruszyli w pościg za napastnikami. Zatrzymali jednego z nich - 17 letni bandzior podczas przesłuchania przyznał się do pobicia. Policjanci ustalili również nazwiska pozostałych sprawców. Teraz sprawdzają, jaki był ich udział w pobiciu.

Komentarze

Dodaj komentarz