W piątek, 13 listopada, przed godziną 16 na stację Shell w Raciborzu przy ulicy Rybnickiej wezwano strażaków i pogotowie, ponieważ zapalił się opel corsa. Pożar powstał po tym, jak kierowca zatankował i wyjeżdżał. Okazało się, że w samochodzie zapalił się zbiornik z gazem. Strażacy zabezpieczyli stację i ugasili ogień. W chwili zdarzenia w aucie znajdowali się dwaj mężczyźni. Jeden próbował ugasić płomienie przed przybyciem strażaków. Doznał poparzeń nadgarstka. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Początkowo przypuszczano, że powodem był wyciek gazu. Strażacy sprawdzili jednak instalację za pomocą miernika i nie stwierdzili wycieku.
Komentarze