Samochody trafią do pieca

Głównie polonezy i fiaty 125p, choć są też toyoty czy pandy. To wszystko nowe nabytki jastrzębskiego urzędu miasta - dokładnie 13 sztuk samochodów różnych marek, dodajmy - mocno sfatygowanych. Urząd miasta przejął je, bo przez wiele lat stały porzucone na ulicach miasta i niszczały. A na dodatek nikt się do nich nie przyznawał.

Jak wyjaśnia Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka jastrzębskiego magistratu, urząd zdecydował się te auta przejąć głównie z uwagi na bezpieczeństwo. Jak dodaje na decyzję wpływ miały też względy estetyczne - w wielu przypadkach wraki szpeciły okolicę.

Auta oczywiście nie nadają się do użytku - wszystkie trafią do recyklingu, a potem do hutniczego pieca.

1

Komentarze

  • Grzegorz nie przyznawal sie? 04 grudnia 2009 20:56jak mozna nie przyznac sie do samochodu ktory byl w jakims czasie rejestrowany, przeciez mozna zawsze odczytac VIN (numer indentifikacyjny samochodu) i dojsc do wlascicieli. Czemu to zawsze miasto ma placic (to znaczy podatnicy co dbaja o swoje samochody). Nie jest uczciwe, poprzedni wlasciciel powinnien byc pociagniety do odpowiedzialnosci i zaplacic kare.

Dodaj komentarz