Zapłacą za brak ulgi?

Międzygminny Związek Komunikacyjny w Jastrzębiu Zdroju musi zapłacić blisko 82 tys. zł kary, którą nałożył na niego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jastrzębski przewoźnik otrzymał karę bo nie respektował w przejazdach komunikacją miejską 50 procentowej ulgi.

Chodzi o ulgi, które przysługują studentom, słuchaczom kolegiów nauczycielskich i kolegiów języków obcych oraz kombatantom. Przewoźnik stosował ulgi, ale przy sprzedaży biletów jednorazowych, miesięcznych, okresowych oraz tygodniowych. Problem w tym, że ulgi nigdy nie były niższe niż 50 proc. więc te osoby którym przysługują, w rzeczywistości korzystać z nich nie mogą.

Zdaniem Małgorzaty Krasnodębskiej-Tomkiel, prezes UOKiK, tego rodzaju praktyki są naruszeniem przez MZK zbiorowego interesu konsumentów. Stąd właśnie kara. Decyzja o jej nałożeniu nie jest jeszcze ostateczna, więc MZK może się od niej odwołać do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Benedykt Lanuszny, członek zarządu jastrzębskiego MZK stwierdza, że firma z decyzją UOKiK się nie zgadza. - I na pewno się będziemy odwoływać - mówi Lanuszny. Przypomnijmy, że z tego samego powodu w czerwcu UOKiK nałożył 35 tys. zł kary na miasto Rybnik.

Komentarze

Dodaj komentarz