Strażacy musieli zneutralizować wyciekające z jednego z silników paliwo / KM PSP RYBNIK
Strażacy musieli zneutralizować wyciekające z jednego z silników paliwo / KM PSP RYBNIK

Usterka silnika zmusiła do awaryjnego lądowania niewielką awionetkę na polu w Jejkowicach. Dwuosobowy samolot WT-9 Dynamic, który we wtorek wystartował z gotartowickiego lotniska, wylądował przy ul. Gajowej przed godz.13. i zarył się w ziemię.

Awionetką leciały dwie osoby - 53-letni pilot i 35-letni kursant. Obydwaj mężczyźni samodzielnie opuścili uszkodzoną maszynę. Jeszcze przed wylądowaniem, dzwoniąc pod numer 112 pilot wezwał służby ratownicze. Na miejscu natychmiast pojawiły się straż pożarna, pogotowie oraz policja. Pogotowie zajęło się poszkodowanymi, a strażacy zabezpieczyli lądowisko . Odłączyli akumulator, musieli też zneutralizować wyciek paliwa z jednego ze zbiorników oraz oleju silnikowego. Przy lądowaniu pilot uderzył twarzą w kokpit i doznał urazu szczęki. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Rydułtowach na obserwację. Dla kursanta twarde lądowanie zakończyło się szczęśliwe, a badaniem przyczyn wypadku teraz zajmie się komisja lotnicza.

Komentarze

Dodaj komentarz