Wczoraj wieczorem (4 stycznia) w Wodzisławiu Śląskim czad zabił 35-letniego mężczyznę. Ciało mieszkańca Wodzisławia znalazła kilka minut po godz.21 w jednym z mieszkań przy ul. PCK właścicielka lokalu.
Kobieta przyjechała na wezwanie policji, po tym jak sąsiadka z niższego piętra zadzwoniła na komendę, że do jej mieszkania leje się przez sufit woda. Po wejściu do mieszkania w łazience znaleziono zwłoki 35-letniego mężczyzny. Ekipa pogotowia bezskutecznie przez 40 minut reanimowała wodzisławianina. Lekarz stwierdził, że najprawdopodobniej doszło do zatrucia tlenkiem węgla.
Czad dopadł 35-latka podczas kąpieli. Mężczyzna zasłabł, a potem stracił przytomność. Szczegółowe okoliczności i przyczyna śmierci będą znane po przeprowadzeniu zarządzonej przez prokuratora sekcji zwłok. W sprawie śmierci mieszkańca Wodzisławia dochodzenie rozpoczęła już wodzisławska policja.
Komentarze