Żrący deszcz w prokuraturze
Sprawą zniszczenia przez tajemniczą maź 360 samochodów pod kopalnią Jankowice zajęła się prokuratura rejonowa.
Od zniszczenia aut minęło już kilka tygodni, ale wciąż nie wiadomo, co to dokładnie za substancja, jaki będzie miała skutek dla karoserii i kto jest za to wszystko odpowiedzialny. Związkowcy z Solidarności, ZZG w Polsce i Kadry sporządzili listę poszkodowanych, wysłali też maź do zbadania na Politechnikę Śląską. – Pierwsza próbka była jednak za mała do określenia składu chemicznego, w dodatku okazało się, że jest zanieczyszczona. Stwierdzono jedynie, że to substancja żrąca. Dostarczyliśmy więc drugą próbkę i czekamy na ekspertyzę. Ponieważ nikt nie przyznaje się do wypuszczenia tej substancji, powiadomiliśmy prokuraturę, żeby wszczęła postępowanie i znalazła winnych – mówi Jerzy Sawczuk, szef ZZG w kopalni Jankowice.
Jak poinformował nas wczoraj Jacek Sławik, szef rybnickiej prokuratury, w jednostce przeanalizowano zawiadomienie i zdecydowano o wdrożeniu postępowania. – Sprawę można rozpatrywać w kilku aspektach. Jeden to zniszczenie mienia, drugi to stworzenie zagrożenia dla środowiska naturalnego. Najpierw zajmiemy się aspektem ekologicznym – wyjaśnia Jacek Sławik. Jak dodaje, mniej więcej za dwa tygodnie, gdy będzie już znany skład chemiczny substancji, prokuratura wdroży śledztwo pod kątem zniszczenia mienia. – Jeśli uda się ustalić sprawcę, to zostanie on wezwany do naprawienia szkód – wyjaśnia prokurator Sławik. Jerzy Sawczuk ma nadzieję, że organa ścigania pomogą wyjaśnić całe zdarzenie.
– Wielu ludzi naprawiało samochody na własną rękę. Lakierowali, polerowali, płacąc grube tysiące, choć niektórzy potem zrezygnowali z dochodzenia roszczeń, nie wierząc w znalezienie winnego. Ktoś musi odpowiedzieć za te zniszczenia – oznajmia związkowiec. Sprawa może mieć jednak zupełnie inny finał. Jeżeli sprawca zostanie ustalony, ale nie uda się udowodnić, że działał umyślnie, górnikom z Jankowic pozostanie jedynie szukać sprawiedliwości w sądzie cywilnym.

Komentarze

Dodaj komentarz