Na tym placu włodarzom gminy marzy się ulokowanie rynku / Małgorzata Sarapkiewicz
Na tym placu włodarzom gminy marzy się ulokowanie rynku / Małgorzata Sarapkiewicz

Od lat kolejnym ekipom włodarzy gminy marzy się stworzenie w Czerwionce rynku z prawdziwego zdarzenia, ale te marzenia ciągle blokowała stojąca w centrum dzielnicy stacja benzynowa. Dopiero w ubiegłym roku udało się doprowadzić do likwidacji stacji, ale z inwestycją nie da się ruszyć, dopóki teren pozostaje w rękach PKN Orlen.
– Zaproponowaliśmy zamianę terenu lub kupno działki bez przetargu, po preferencyjnej cenie – mówi Grzegorz Wolnik, wiceburmistrz Czerwionki-Leszczyn. W połowie ubiegłego roku wydawało się, że sprawa znajdzie finał po myśli gminy. Niestety Orlen zdecydował się działkę wystawić na przetarg. Przysłał pismo do urzędu, że jeżeli gmina nadal jest zainteresowana tym terenem, to ma stanąć do przetargu. – W planie zagospodarowania widnieje tam strefa śródmiejska, podporządkowana prowadzeniu handlu i usług. Istnieje niebezpieczeństwo, że jeśli nie my, to kupi go ktoś inny na dowolną działalność. Jest też ryzyko, że stawiając tam brzydki baraczek, zablokuje nam możliwość utworzenia estetycznej przestrzeni publicznej – mówi burmistrz Wiesław Janiszewski. Władze gminy deklarują gotowość powalczenia o teren po stacji. W puli są pieniądze, żeby stanąć do przetargu i negocjować kupno. Sprawa stanęła na ostatniej sesji rady miejskiej. Radni wyrazili zgodę, żeby burmistrz teren kupił.
Do rozwiązania wciąż pozostaje sprawa rozbiórki budynku stacji i uporządkowanie terenu. W ziemi nadal tkwią zbiorniki, w których znajdują się resztki paliwa. – Zbiorniki muszą być wyciągnięte, a teren trzeba będzie zrewitalizować – stwierdza Wolnik. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wydał wprawdzie nakaz rozbiórki budynku, ale jego wyegzekwowanie może być trudne. Obiekt ma zamurowane okna i nie stwarza zagrożenia budowlanego. Przypuszczalnie koncern będzie chciał sprzedać działkę z „bogactwem inwentarza” i na nabywcę scedować rozbiórkę nieruchomości. – Przystępując do przetargu, będziemy się domagać, żeby rzeczoznawca majątkowy wyceniający ten teren uwzględnił koszty rewitalizacji – zapewnia Wolnik.

Komentarze

Dodaj komentarz