20024505
20024505


Ruch muzyczny i śpiewaczy ma na Śląsku głęboką tradycję. Jeszcze po wojnie prawie w każdej górniczej rodzinie był akordeon, a chłopcy, bo to przede wszystkim męski instrument, uczęszczali do mocno rozpowszechnionych wtedy ognisk muzycznych. Zespoły akordeonistów, gitarzystów czy mandolinistów istniały w wielu szkołach i domach kultury. Jeszcze w latach siedemdziesiątych nie było szkoły górniczej bez chóru, zespołu muzycznego czy wręcz orkiestry dętej.Zapewne właśnie z owej pierwotnej potrzeby muzykowania w połowie lat siedemdziesiątych w Wodzisławiu zrodziła się myśl utworzenia szkoły muzycznej. Najpierw w 1975 roku powołano ją w formie filii słynnej rybnickiej szkoły Szafranków, by po kolejnych pięciu latach nadać jej status samodzielnej Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia. Placówka znalazła siedzibę w budynku po zasadniczej szkole budowlanej, a kierownictwo nad nią objął Jan Chrzanowski.W ciągu minionych 25 lat działalności szkołę opuściło 675 absolwentów, spośród których znaczna część zajmuje się muzyką zawodowo. W jej murach koncertowali tak znakomici wirtuozi, jak Lidia Grychtołówna, Halina Czerny-Stefańska, Piotr Paleczny, Adam Jakowicz czy Konstanty Kulka. Wielu obecnych uczniów szkoły to dzieci jej pierwszych absolwentów.Z okazji ćwierćwiecza placówki zrodził się pomysł nadania jej imienia znanego kompozytora. Dziś nikt już dokładnie nie pamięta, w jakich okolicznościach padło na patrona żyjącego, ale wszyscy w szkole są przekonani, że to był najlepszy wybór.– To nakłada na nas obowiązek szczególnego dbania o poziom pracy pedagogicznej – mówi dyrektor szkoły Lucjan Łucki. – Nasz patron to muzyk najwyższej klasy światowej, więc sami też nie możemy być byle jacy. Sądzę, że gdyby nie osiągnięcia muzyczne naszych uczniów, to może pan Wojciech Kilar nie przyjąłby naszej propozycji patronowania szkole.W ostatnich latach wodzisławska placówka kształcąca muzyków wzbogaciła się o nowy budynek, w tym również tak potrzebną salę koncertową. Po przejściu na emeryturę Jana Chrzanowskiego stanowisko dyrektora objął Lucjan Łucki. Muzyki uczy tu dziś blisko trzydzieścioro pedagogów.Jubileusz 25-lecia istnienia szkoły oraz uroczystość nadania jej imienia uświetnił koncert uczniów i absolwentów. Ze wzruszeniem i w skupieniu wysłuchał go sam mistrz Wojciech Kilar.

Komentarze

Dodaj komentarz