20024602
20024602


Rozpoczęło się od doniesienia o popełnieniu przestępstwa. Równolegle policjanci z Katowic zaczęli się przyglądać egzaminatorom i instruktorom.6 bm. policjanci z wydziału do walki z korupcją komendy wojewódzkiej zatrzymali czterech instruktorów nauki jazdy, współpracującego z nimi lekarza, który, jak wynika z zebranego do tej pory materiału dowodowego, za pieniądze (nie widząc pacjenta) wypisywał niezbędne do zdobycia prawa jazdy zaświadczenia, wreszcie aż pięciu egzaminatorów. Instruktorzy, którzy występowali w roli pośredników, pochodzą głównie z Rybnika i okolicznych miejscowości, licencjonowani egzaminatorzy, których nazwiska widniały na oficjalnej liście wojewody - z terenu całego Śląska, a nieuczciwe egzaminy odbywały się m.in. w rybnickim oddziale Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.- Sprawa ma bardzo szeroki zasięg, a ostatnie zatrzymania to tylko jeden z kilku jej wątków - informuje Waldemar Nowak, zastępca prokuratora rejonowego. - Zarzuty przedstawiliśmy już 170 osobom, świadków jest trzy razy tyle, nie wspominając już o ilości akt sprawy. Zarzutami objęliśmy również osoby, które wręczały pieniądze, wiedząc, że otrzymają sfałszowane dokumenty - wyjaśnia prokurator.Kilkanaście dni temu w Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu zapadł nieprawomocny jeszcze wyrok w sprawie dwóch osób zajmujących się fałszowaniem świadectw maturalnych.Wiadomo już, że niektóre wątki śledztwa prowadzonego przez wodzisławską prokuraturę mogą łączyć się ze śledztwem prowadzonym wcześniej przez prokuratorów z Rybnika.W czasie zatrzymania podejrzanych policjanci przeszukali ich mieszkania, a także biura szkół jazdy. Wobec wszystkich prokuratura zastosowała poręczenie majątkowe. - Jestem przekonany, że na tym etapie śledztwa to wystarczający środek zapobiegawczy, o matactwie ze strony podejrzanych nie może być już mowy - mówi prokurator Waldemar Nowak.

Komentarze

Dodaj komentarz