Mimo typowo zimowej aury żużlowcy RKM-u ROW-u Rybnik oraz goście z zagranicy trenowali dziś, 12 marca na rybnickim torze. To już drugi taki trening, bo wczoraj wyjechali na tor po raz pierwszy
- Nie pamiętam, by kiedykolwiek rozpoczynano treningi tak wcześnie. Z reguły wszyscy czekali do rozpoczęcia kalendarzowej wiosny - mówił nie bez dumy Eugeniusz Skupień, obecnie toromistrz, a wcześniej znakomity żużlowiec najpierw ROW-u, a potem RKM-u Rybnik.
- Po odśnieżeniu toru i niezbędnych pracach okazało się, że tor nadaje się do jazdy, więc szkoda by było takiej okazji nie wykorzystać - mówi Wojciech Momot, dyrektor sportowy RKM-u.
Na torze trenowała polska część składu rybnickiej drużyny (bez Mariusza Węgrzyka), Michał Mitko oraz obcokrajowcy Polonii Bydgoszcz - Szwed Antonio Lindback oraz Rosjanin Denis Gizatulin, który jeszcze w ubiegłym roku reprezentował barwy rybnickiego klubu.
- Wyraźnie czuć, że głębiej tor jest jeszcze zmrożony, ale jeździ się całkiem dobrze. Jak na zwykłym, twardym torze - powiedział nam po przejechaniu kilku treningowych okrążeń junior RKM Rafał Fleger.
Komentarze