Grają dalej
. Odbyło się ono w niedzielę w Żorach i było popisem gospodarzy. Podopieczni trenera Łukasza Szymika wręcz zdemolowali rywali, wygrywając różnicą aż 64 punktów.
– Jestem wdzięczny swoim zawodnikom, że po pierwszym, przegranym meczu nadal tworzyliśmy zespół i dzielnie znieśliśmy te trudne chwile. W odpowiednim momencie moi gracze zagrali z ogromnym zaangażowaniem – mówi trener Hawajskich Koszul.
Teraz jego zespół czeka start w turnieju półfinałowym o awans do II ligi. Odbędzie się on w dniach 16-18 kwietnia. Hawajskie Koszule czynią starania, by zostać jego organizatorem. Dwie najlepsze drużyny tego turnieju wywalczą prawo gry w finale.

RACŁAVIA RACŁAWICE – HAWAJSKIE KOSZULE 63:69 (12:20, 14:20, 18:11, 19:18)
HK: Kupczak 10, Piasecki 15, Zieliński 2, Przeliorz 6, Pierchała 15, Gołysz, Reinchold 10,Jasiński 9, Anduła 2.

HAWAJSKIE KOSZULE – RACŁAVIA 120:56 (32:19, 27:11, 37:7, 24:19)
HK: Kupczak 30, Szymura 5, Piasecki 6, Galusek, Reinchold 3, Zieliński 2, Przeliorz 8, Pierchała 15, Szczotka 1, Gołysz 16, Jasiński 12, Anduła 22.
1

Komentarze

  • miły Kto pisał tego niusa??? 20 marca 2010 12:56Cytuję: "Po zaciętym meczu udało im się wygrać ..."...Jak można napisać "udało im się wygrać" skoro wygrali 120:56????? toż to jest ponad dwa razy więcej, chyba , ze to coś co napisało tego niusa ma co nieco z rozumieniem pojęć, albo i co gorszego

Dodaj komentarz