W jedynym rozegranym planowo meczu inaugurującej wiosnę kolejki III ligi opolsko-śląskiej Energetyk ROW Rybnik wygrał ze Startem Bogdanowice.
Wygrana faworytowi nie przyszła jednak łatwo. Rybniczanie przeważali, ale brakowało im pomysłu na pokonanie bramkarza beniaminka. Znalazł go w końcu Mateusz Szatkowski, 20-latek, który jeszcze niedawno był na testach w GKS Katowice. Wynik ustalił, wykorzystując rzut karny podyktowany za zagranie jednego z przeciwników ręką w polu karnym Tomasz Kuś. Dzięki tej wygranej rybniczanie umocnili się w czołówce tabeli. Ich strata do lidera, Ruchu Zdzieszowice, wynosi już tylko dwa punkty.
ENERGETYK ROW RYBNIK – START BOGDANOWICE 2:0 (0:0)
Szatkowski 82. Kuś 90. (karny)
ROW: Skrocki – Wrześniak, Reclik, Mitura, Pacholski (25. Kasprzak) – Żyrkowski, Bober, Dzięgielowski (69. Kapinos), Janik (66. Kuś) – Szatkowski (90. Pieczka), Kocur.
Komentarze