Motocyklista zginął na Stawowej

Najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Chcąc uniknąć zderzenia, "położył" motocykl. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Oplem kierował 62-letni rybniczanin. Dramat wydarzył się w środę około 11.30.

2

Komentarze

  • 40% telefon 26 marca 2010 19:50 a może to sextelefon? sa bardzo drogie
  • kierowca dawcy !!! 25 marca 2010 17:52 sam wczoraj w Boguszowicach byłem świadkiem popisów kaskaderskich " motocyklisty"

Dodaj komentarz