Akcja zakończona, trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii
28.03.2010, 00:00 ADR Wodzisław Śląski
Artykuł przeczytasz w około 20 sekund
W sobotę po godzinie 14 na powierzchnię wydobyto ciało 40-letniego górnika elektryka. Mężczyzna jest śmiertelną ofiarą silnego wstrząsu, a następnie zawalenia się skał, do którego doszło w środę rano w kopalni Rydułtowy-Anna. Tym samym zakończyła się długa i trudna akcja ratunkowa prowadzona na poziomie 1000 metrów pod ziemią.
Teraz trwa wyjaśnianie okoliczności tragedii.
Komentarze
danusia górnik 29 marca 2010 13:29Boże miej go w swojej opiece:(
Komentarze