Igor Yudin był pierwszoplanową postacią meczów z Delectą Bydgoszcz / Dominik Gajda
Igor Yudin był pierwszoplanową postacią meczów z Delectą Bydgoszcz / Dominik Gajda
Zespół Jastrzębskiego Węgla nie zawiódł. W czwartym spotkaniu pierwszej rundy play-off PlusLigi górą byli faworyzowani podopieczni Roberto Santilliego. Wygrali w Bydgoszczy 3:1 i awansowali do półfinału mistrzostw Polski, w którym staną w szranki z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Po zdobyciu Pucharu Polski zespół Jastrzębskiego Węgla chce powalczyć o mistrzowską koronę. Na razie zrobili w tym kierunku pierwszy krok.
Jastrzębianie musieli pokonać Delectę, by znaleźć się w gronie czterech najlepszych drużyn w kraju. Po dwóch zwycięstwach w hali lodowiska Jastor rywalizacja przeniosła się do bydgoskiej Łuczniczki. W trzecim meczu ćwierćfinałowym ekipa trenera Waldemara Wspaniałego wygrała niespodziewanie 3:0 i w Bydgoszczy odżyły nadzieje na awans do półfinału. Kibice Delecty żyli nimi niespełna 24 godziny. W kolejnym meczu górą byli już podopieczni trenera Santilliego. Włoski szkoleniowiec już po czwartkowej porażce zapowiadał, że rywalizacja zakończy się w piątek. Jego zawodnicy nie zwykli bowiem dwa razy z rzędu przegrywać. Niemniej jednak w czwartym meczu emocji nie brakowało. Goście prowadzili już 2:0 w setach, ale kolejna partia należała do gospodarzy. Wydawało się w tym momencie, że Delecta jest w stanie odwrócić losy meczu. Nic z tego. Jastrzębski Węgiel nie wypuścił okazji z rąk: pewnie wygrał czwartego seta i przypieczętował w ten sposób swój awans do półfinału.
– Piątkowe starcie było najlepsze w naszych potyczkach z Delectą pod względem sportowym. O naszym awansie zadecydował pierwszy set, kiedy przegrywaliśmy 19:15 i potrafiliśmy dogonić rywali. Obie drużyny bardzo dobrze prezentowały się w ataku i obronie. O ostatecznym rezultacie zadecydowały niuanse – podsumował Grzegorz Łomacz, kapitan Jastrzębskiego Węgla.
– Rywalizacja w ćwierćfinale z Delectą była bardzo wyczerpująca, dlatego moim zawodnikom należą się gratulacje za grę w ostatnim spotkaniu. W bardzo ważnym momencie potrafiliśmy zregenerować siły po czwartkowej porażce. W oczach swoich podopiecznych widziałem wreszcie chęć walki i determinację. Delecta zagrała zdecydowanie inaczej niż w rundzie zasadniczej. Głównie za sprawą świetnie dysponowanego Piotra Lipińskiego. Od wtorku rozpoczynamy przygotowania do półfinału – mówił po ostatnim meczu z Delectą trener Roberto Santilli.
W półfinale Jastrzębski Węgiel spotka się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Z drużyną tą jastrzębianie w bieżącym sezonie wygrali już trzykrotnie: dwa razy w lidze (3:0 i 3:2) oraz w półfinale Pucharu Polski (3:0).

DELECTA BYDGOSZCZ – JASTRZĘBSKI WĘGIEL 3:0 (25:17, 26:24, 25:23)
DELECTA BYDGOSZCZ – JASTRZĘBSKI WĘGIEL 1:3 (23:25, 22:25, 25:21, 23:25)
Jastrzębski Węgiel: Łomacz, Hardy, Czarnowski, Yudin, Abramow, Nowik, Rusek (libero) – Pęcherz i Master

Komentarze

Dodaj komentarz