Pijani w sztok kierowcy szaleją na drogach

Do przerażającego wypadku doszło wczoraj wieczorem, około godz. 17 na ulicy Grodzisko w Wodzisławiu. 39-letni kierowca z Pszowa wyprzedzał ciężarówkę, otarł się o jej lewe koło, a następnie stracił panowanie nad autem, zjechał na prawe pobocze i czołowo uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak silna, że samochód obrócił się w przeciwną stronę do kierunku jazdy. Do szpitali wodzisławskiego i rybnickiego trafiły jego pasażerki: ośmioletnia dziewczynka oraz 32-letnia kobieta. Kobieta doznała urazu głowy, klatki piersiowej, kręgosłupa i kończyn dolnych. Kierowca miał 2,8 promila w wydychanym powietrzu.
Dwadzieścia minut wcześniej inny pijany spowodował kolizję w Radlinie na ulicy Rogozina. Kierowca hondy z Rybnika uderzył  w krawężnik i zderzył się z tico. Miał 2,1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pijana była także kobieta, która w tym samym czasie doprowadziła do kolizji na ulicy Traugutta w Pszowie.

Komentarze

Dodaj komentarz