Rozpoczęły marsz po puchar
Po zdobyciu drugiego w historii klubu mistrzostwa kraju piłkarki Unii Racibórz udanie rozpoczęły walkę o Puchar Polski. W meczu 1/8 finału zespół trenera Remigiusza Trawińskiego rozgromił w Krakowie Bronowiankę aż 7:0, mimo iż przez pół godziny grał w dziesiątkę. W 61. minucie czerwoną kartką ukarana została Olga Syerova. W tym momencie Unia prowadziła już 3:0. Reprezentantka Ukrainy występująca w barwach raciborskiego klubu otwarła wynik tego meczu, dwukrotnie w pierwszej połowie pokonując bramkarkę zespołu gospodyń. Trzeciego gola, też przed przerwą, zdobyła Marta Stobba.
Grające w osłabieniu mistrzynie kraju nie zwalniały tempa. W drugiej połowie swoimi umiejętnościami popisywała się zwłaszcza wprowadzona do gry najskuteczniejsza zawodniczka Unii – Anna Sznyrowska. Liderka tabeli snajperek ekstraklasy ustrzeliła w ciągu niespełna 22 minut klasycznego hat tricka.
Ćwierćfinał będzie wewnętrzną sprawą Unii. Dojdzie w nim bowiem do bratobójczego pojedynku drużyn z Raciborza. Pierwszy zespół zmierzy się z rezerwami. Na zwycięzcę tego pojedynku w półfinale czeka triumfator meczu pomiędzy AZS Biała Podlaska i Pragą Warszawa. Finał rozgrywek o żeński Puchar Polski zaplanowano na 12 czerwca.
Tymczasem tydzień wcześniej, 6 czerwca, na stadionie przy ulicy Zamkowej odbędzie się festyn z okazji zdobycia przez piłkarki Unii drugiego tytułu mistrza Polski. Głównym punktem programu będzie mecz Unia – Hertha Berlin. Oprócz spotkania z Herthą odbędzie się mecz pomiędzy reprezentacją księży diecezji opolskiej i oldbojami dwóch raciborskich zespołów – Unii i Stali. W programie jest także ceremonia wręczenia złotych medali oraz wizyta piłkarzy Odry Wodzisław. Swoją obecność zapowiedzieli działacze PZPN.


BRONOWIANKA KRAKÓW – UNIA RACIBÓRZ 0:7 (0:3)
Sznyrowska 68., 77. i 90., Syerova 10. i 11., Stobba 37., Winczo 89. (karny)
Unia: Antończyk – Hajduk, Darda, Kasperska (46. Sosnowska) – Mańczyńska, Maciaszczyk, Stobba (46. Mika), Syereova – Żelazko (46.Winczo), Wiśniewska (46. Sznyrowska), Konsek.

Komentarze

Dodaj komentarz