Ulica Anny Walentynowicz?
Piotr Klima, wiceszef rady, chce upamiętnić w Raciborzu ofiary katastrofy pod Smoleńskiem rządowego Tu-154. Proponuje, by jakieś dwa wybrane miejsca nosiły imię Anny Walentynowicz i Krystyny Bochenek. Panie mogłyby patronować punktom dotąd nienazwanym na terenie miasta, aby nie wymagało to konieczności zmian w dokumentach.
– Takimi miejscami mogą być ulice, ronda, parki, skwery lub konkretne obiekty. Anna Walentynowicz przed dwoma laty gościła w naszym mieście pięć dni na zaproszenie Śląskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Krystyna Bochenek zrobiła dużo dobrego dla Śląska – argumentuje wiceszef rady.
Anita Tyszkiewicz-Zimałka, rzecznik prasowa magistratu, mówi, że prezydent Mirosław Lenk jest otwarty na propozycję rajcy. Potrzebna byłaby jednak tu zgoda rodzin obu zmarłych kobiet oraz wprowadzenie zmian w uchwale rady miasta. – Honorujemy bowiem głównie osoby wywodzące się z Raciborza. Stąd trzeba byłoby wprowadzić stosowne zapisy do uchwały – wyjaśnia pani rzecznik.
2

Komentarze

  • Bez Komentarza Ulica Anny Walentynowicz 27 maja 2010 20:55Jestem za tym pomysłem panie Klima ,gdyż to jedna z wielu którzy nie dali się skorumpowac i którzy za swe niezmienne przekonanie nie doczekali się stólka i na dodatek obłudny LECH nazwał ją kłamca sprzedawczyk jak wielu innych zasiadających w ławach Rządowych
  • adam POSŁUCHAJCIE ! 22 maja 2010 19:31 zapytajcie Bolka czy tak można?

Dodaj komentarz