Przed obliczem Temidy stanie Patryk B., który dopuścił się m.in. kilku rozbojów. Akt oskarżenia zawiera aż 28 zarzutów. Proces zacznie się 18 czerwca w wodzisławskim sądzie okręgowym.
Śledczy wpadli na trop Patryka B. po rozboju na kobiecie stojącej w korku na ul. Brudnioka. 20 kwietnia zeszłego roku mężczyzna wsiadł do jej audi i, grożąc nożem, zrabował torebkę z dokumentami, pieniędzmi, dwoma telefonami komórkowymi i cyfrowym aparatem telefonicznym. – Policja dość szybko ustaliła, że był to urodzony w Tychach Patryk B., 31-letni recydywista, który większą część dorosłego życia spędził w więzieniu. Feralnego dnia nie wrócił do Zakładu Karnego w Jastrzębiu po zakończonej dniówce, gdyż pracował za murami – mówi Jacek Sławik, szef rybnickiej prokuratury, która rozesłała za 31-latkiem list gończy. Delikwent został zatrzymany 29 października ubiegłego roku w Tychach. Do tego czasu ukrywał się głównie w małej miejscowości w Małopolsce, gdzie na dodatek uprawiał marihuanę na własne potrzeby. Dopuścił się też m.in. czterech rozbojów i 14 kradzieży, w tym z włamaniem, do sklepów, hurtowni i domów jednorodzinnych.
23 kwietnia ubiegłego roku napadł na kobietę w Żorach. Tam również wsiadł do audi stojącego w korku, ale posłużył się prawdopodobnie pistoletem gazowym, bo taki znaleziono przy nim w czasie zatrzymania. – Wszystkie czyny, a zwłaszcza rozboje, popełnił w warunkach wielokrotnej recydywy. Grozi mu więc kara od trzech do 15 lat więzienia. Patryk B. przyznaje się do winy, a nawet wyraża skruchę i chęć poprawy. Zobaczymy, na ile to wszystko jest szczere – zastanawia się Jacek Sławik.
Komentarze