W środę po południu wybraliśmy się na wielkie zakupy z laureatami wiosennego konkursu "Nowin" i firmy Vattenfall. Zasady były proste – wystarczyło pochwalić się starym, ale wciąż działającym urządzeniem RTV bądź AGD. Przysyłaliście do naszej redakcji zdjęcia starych radioodbiorników, telewizorów, gramofonów, a my, razem z Vattenfallem, wybraliśmy zwycięzców. Wygrał Grzegorz Kowol z Pszowa, który zachwycił nas piecem elektrycznym, którego wiek oszacowaliśmy na ok. 70 lat. Wygrał zakupy o wartości 1000 złotych. Kupił pralkę, która będzie służyła jego mamie.
– Warto było zachować ten piecyk. To pamiątka rodzinna po babci. Obecnie stoi w kuchni w naszym domu. Cały czas jest wykorzystywany – mówił pan Grzegorz.
Przyznaliśmy też dwie równorzędne drugie nagrody, po 500 zł każda. Pierwszą otrzymała Monika Styrnol-Czeczott z Wodzisławia, która przysłała nam zdjęcie sokowirówki z lat 70. – To sprzęt mojej mamy, według instrukcji pochodzi z 1972 roku. Działa do dzisiaj, ale strasznie hałasuje – śmieje się pani Monika. Na zakupy przyszła z mężem Radkiem. Wybrała dla siebie blender i prostownicę do włosów.
Druga nagroda przypadła Adamowi Kołodziejczykowi z Rybnika Kamienia, pasjonatowi starych sprzętów elektrycznych, które jego zdaniem dodają smaku domowym wnętrzom. Przysłał nam zdjęcia m.in. radia z 1933 roku. Sprzęt jest po przejściach, był zakopany w ziemi, przetrwał inwazję radziecką. Spodobał nam się też ładnie zachowany rzutnik w oprawce bakelitowej z lat 60. – Lubię zbierać takie rzeczy, bo ładnie komponują się na półkach jako dodatki – mówi. Pan Adam kupił sobie słuchawki bezprzewodowe oraz nawigację GPS, która przyda mu się w pracy.
– Nowy sprzęt jest bardziej oszczędny, zużywa mniej energii. Stary może być natomiast ozdobą wnętrza. Cieszę się, że nagrody trafiły w dobre ręce – powiedziała Ewa Pfützner-Macionga z Vattenfalla.
Komentarze