Industriada, czyli impreza promująca śląskie zabytki techniki, okazała się strzałem w dziesiątkę. Ciekawe miejsca związane z przemysłem odwiedzały tłumy. Na teren zabytkowej kopalni Ignacy w Rybniku przyszły całe rodziny. Nie brakowało dziadków z wnukami. – Niech dzieciaki zobaczą, w jakich warunkach pracowaliśmy – mówili.
Teren kopalni można było zwiedzić za darmo (normalnie trzeba wykupić bilety). Do wieży widokowej ustawiały się kolejki. We wnętrzach kopalni urządzono atelier fotograficzne. Artyści fotograficy za symboliczną opłatą robili pamiątkowe zdjęcia, odbitki można było odebrać na miejscu. Do fotografii można było założyć hełm i... strój śląski! Były koncerty, przedstawienia teatralne. Każdy zwiedzający dostał mapę i informator o śląskich zabytkach techniki.
Komentarze