Rozstrzygnie walne
Na 1 lipca prezes Jerzy Woźniak zwołał walne zebranie członków MKS GKS Jastrzębie. Głównym tematem spotkania będzie przyszłość klubu.
W ubiegłym tygodniu prezes był gościem podczas obrad komisji kultury i sportu rady miasta. Jej członkom przedstawił dwie alternatywy dla klubu. Pierwszą miałoby być powołanie spółki akcyjnej z udziałem miasta, która przejęłaby drużynę od stowarzyszenia. Drugim sposobem wyjścia z trudnej sytuacji może być postawienie klubu w stan upadłości.
Woźniak chce, by miasto wniosło do spółki aportem stadion miejski. On sam deklaruje, że ma inwestorów gotowych wyłożyć pieniądze potrzebne do założenia spółki. Przedstawiciele władz Jastrzębia Zdroju z dużą rezerwą przyjęli jednak zapewnienia prezesa GKS Jastrzębie. A to oznacza w praktyce, że nie ma większych szans na realizację tego planu. Bardziej prawdopodobny wydaje się drugi scenariusz. Wiele wskazuje na to, że zadłużony po uszy klub zostanie postawiony w stan upadłości. Woźniakowi nie udało się wynegocjować porozumień w sprawie ratalnych spłat należności wobec urzędu skarbowego i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a to oznacza, że nie ma szans na to, by GKS Jastrzębie otrzymał licencję na grę w II lub III lidze. Większość piłkarzy już szuka sobie nowych pracodawców. Bartosz Kopacz, utalentowany obrońca występujący w reprezentacji Polski do lat 18, jest bardzo bliski podpisania kontraktu z Górnikiem Zabrze. Bramkarz Piotr Paś wyjeżdża na testy do Resovii Rzeszów. Jednak drogę wybiorą członkowie GKS Jastrzębie dowiemy się zatem za tydzień.
1

Komentarze

  • miły Miasto się ocina...... 29 czerwca 2010 08:51Bo przy decyzjach o hipermarketach, czy innych marketach....zawsze cosik skapnie.......do kasy miasta oczywiscie.....

Dodaj komentarz