W czwartek (24 czerwca) na stadionie przy ul. Zamkowej odbędzie się eliminacyjny mecz do mistrzostw świata kobiet w piłce nożnej Polska – Bośnia i Hercegowina.
Nasza reprezentacja ma ogromne szanse po raz pierwszy zagrać na kobiecym mundialu. Warunkiem jest jednak zwycięstwo w meczu w Raciborzu.
Obecnie Polska zajmuje pierwsze miejsce w swojej grupie eliminacyjnej. Nasz zespół wyprzedza o jeden punkt Węgry. Z Węgierkami Polki zremisowały bezbramkowo w minioną sobotę w Kielcach. Teraz staną przed szansą powiększenia przewagi.
Przypomnijmy, że trzon kadry stanowią zawodniczki mistrzyń Polski – Unii Racibórz. Trener Robert Góralczyk na mecze z Węgrami oraz Bośnią i Hercegowiną powołał aż siedem zawodniczek Unii. Są to: Daria Antończyk, Daria Kasperska, Marta Mika, Marta Stobba, Anna Sznyrowska, Agnieszka Winczo i Anna Żelazko.
Stadion Miejski w Raciborzu, na którym rozegrane zostanie spotkanie z Bośnią i Hercegowiną, wizytowała niedawno specjalna komisja PZPN. Jej szef, Krzysztof Rola-Wawrzecki, wyraził zgodę na rozegranie tych zawodów, mimo że obiekt posiada jeszcze pewne wady. Główny mankament to brak krytej trybuny. Władze miasta zobowiązały się taką trybunę wybudować. To zadaszenie, póki co, ma mieć charakter tymczasowy. Pozwoli to jednak na rozgrywanie meczów międzypaństwowych i wykorzystywanie trybuny podczas imprez lokalnych. Współorganizatorem meczu będzie RTP Unia. Mecz Polska – Bośnia i Hercegowina rozpocznie się o godz. 18.
Komentarze